wtorek, 25 sierpnia 2009

List od Patrycji

Patrycja napisała do mnie maila:
"Ja osobiscie jestem na etapie budowania domu w Wawrze kolo ul. Trakt Lubelski [...] i zastanawiam sie nad tym, czy Ty takze masz/miales tak wielkie problemy z zalatwieniem czegokolwiek? Mowie tu glownie o sprawach urzedowych w urzedzie gminy, telekomunikacji polskiej, Stoenie, wodociagach i kanalizacji itp. Mialam np. wielka ochote zalozyc sobie linie telefoniczna, ale jak sie dowiedzialam, ze bede czekala jakies 2 lata to zastanawiam sie czy to ma w ogole jakis sens. Na kanalizacje miejska to chyba w ogole nie ma co liczyc... A jak jest u Ciebie? Tez tak wszystko pod gorke?"

Niestety, w tej dzielnicy większość rzeczy jest pod górkę, chociaż są też pozytywne informacje :)

TPSA też nie chce mi założyć telefonu - podpisałem umowę na instalację i jeśli w ciągu 10 miesięcy (mijają w lutym 2010) nie założą mi telefonu to miesięcznie będą mi płacić ok. 50 zł odszkodowania... Przez to nie mogę mieć w miarę szybkiego internetu :(

Kanalizacja - jedna wielka porażka. Przez "kolektor W" przez następnych kilka lat będę żył na szambie, płacąc ok. 170 zł miesięcznie i zastanawiając się pod koniec miesiąca czy przypadkiem szambo się nie przeleje zanim zdążę zamówić opróżnienie :(

Wodociąg - po 16 miesiącach od kupna domu w stanie surowym udało się podciągnąć wodę z wodociągu położonego w głównej ulicy. Jest nawet dobra i czysta. Ale przedtemta ze studni bardzo mi zakamieniała kaloryfery i część armatury.

STOEN (w zasadzie to teraz RWE) - na początku płaciłem słono, ale po zgłoszeniu taryfy mieszkaniowej zamiast budowlanej zrobili korektę za kilkanaście miesięcy i nawet zwrócili mi sporo kasy jako nadpłatę :)

Urząd Dzielnicy - na szczęście nie ma kolejek, jest nawet dość dobrze zorganizowany.

Droga - to druga największa porażka po kanalizacji. Sporo jest dróg w Wawrze z dziurami sięgającymi połowy koła w samochodzie. Niestety ulica, przy której jest mój dom jest podobna :(

W dodatku niedawno mojemu znajomemu w Wawrze złodzieje włamali się na posesję...

Plusy - latem jeżdżę samochodem do stacji metra Politechnika 15 minut, nad głową nie latają samoloty, nie ma dużego ruchu samochodowego.
dodajdo.com

Po letniej przerwie

Po letniej wakacyjnej przerwie reaktywuję niniejszym Wawerski Blog wawer24.pl :) W międzyczasie dostałem kilka słów wyrażających tęsknotę za nowymi postami co dało mi motywację do dalszego pisania :)))
Oto fragmenty listów i postów od czytelników bloga w czasie przerwy wakacyjnej:

31 lipca: blog chyba zdechł....
17 sierpnia: żyje ten blog? Czy można już wywalić z ulubionych?
18 sierpnia: Elegancki blog! Szczegolnie przydatne dla mnie byly czasy dojazdu w rozne miejsca Warszawy. Dzieki za informacje i czekam na dalsze newsy, bo od 25 czerwca cisza... :)
25 sierpnia: Hej,od czasu do czasu czytuje Twojego bloga (choc ostatnio nic nie piszesz).
dodajdo.com