wtorek, 22 grudnia 2009

Choinka

Od soboty mam choinkę. Jest wyjątkowo piękna. Kupiłem jodłę. Najpierw pojechałem obejrzeć choinki na Bronowskiej – sprzedaż na działce pomiędzy Wałem a Masłowiecką. Do wyboru były tradycyjne świerki, srebrne świerki i jodły. Sprzedawca nie mógł się nadziwić, że w tym roku największym popytem cieszą się świerki srebrne.

Po obejrzeniu iluś drzewek wciąż nie mogłem nic wybrać, bo żadne drzewko nie było, takie jak sobie wcześniej wymarzyłem. Pojechałem w końcu do Świstaka przy Trakcie Lubelskim. Po kilkunastu minutach wróciłem jednak z powrotem na Bronowską. U Świstaka były takie same drzewka, nie co droższe, ale wcale nie ładniejsze.

Sprzedawca na Bronowskiej zaskoczył mnie. Kiedy mnie zobaczył po raz kolejny, zabrał mnie w swoje tajemne miejsce, gdzie miał odłożone 4 piękne jodły dla kogoś znajomego. Wystarczyło, że pokazał mi jedną z nich, żebym wiedział, że to właśnie to, czego szukałem.

Jodła jest piękna. Może nie pachnie jak świerk, ale ma za to piękne igły, które ponoć nie opadają tak szybko jak w świerkach.
dodajdo.com

1 komentarz: